Mars w Raku

na niebie (tranzyt)

To jest opis ogólny Marsa w Raku, czyli opis tematów, które się pojawiają ilekroć Mars spędza miesiąc z hakiem w tym znaku. Jednak pobyt, który zaczyna się 4.09.24 jest szczególny ponieważ będzie towarzyszyć mu retrogradacja i potrwa w sumie aż do 18.04.25 (z dwumiesięczną przerwą na Lwa od listopada). Dlatego wszystko to co opisuję niżej będzie miało szczególną głębię – szczególnie tematy rodzinne i rodowe – a także będzie rozłożone na etapy, z których tylko pierwszy (do 7.11.24) będzie w miarę typowy. O wszystkim tym będę pisać więcej w Moonset Newsletterze, a także w tekście o retrogradacji na blogu (retro zacznie się 7.12.24, więc opis będzie krótko później).  

 

Okres, gdy Mars przebywa w Raku, to czas na zebranie rozproszonej dotąd energii i skierowanie jej na to co najbliższe sercu: na rodzinę, bezpieczeństwo, na samego siebie. W poprzednich miesiącach, gdy Mars był w Bliźniętach, towarzyszyło nam pewne ożywienie, zwłaszcza towarzyskie i intelektualne jednak mogliśmy czuć się już zmęczeni łapaniem wielu srok za ogon i poczuciem, że z naszych działań nie wyłania się nic spójnego. Teraz będzie czas na poszukanie tego co jest dla nas najważniejsze, na poczucie tego co naprawdę pragniemy robić oraz na uwalnianie emocji, które nas w działaniu blokują. A także na stanięcie za tym co dla nas ważne, obronę słabszych, troskę o tych co blisko naszego serca.

Możemy poczuć, że teraz najważniejsze jest dla nas zadbanie o podstawę, o zaspokojenie kluczowych potrzeb życiowych takich jak poczucie bezpieczeństwa, posiadanie swojego miejsca na świecie, dobre relacje z rodziną i z najbliższymi, posiadanie emocjonalnego wsparcia, bliskości. Ważnym tematem jest  zaopiekowanie się samym sobą, zauważenie własnych potrzeb i delikatność wobec siebie. Jeśli dotąd Twoje działania nie przynosiły wymarzonych rezultatów, jeżeli czujesz, że Cię coś blokuje lub ogranicza warto przyjrzeć się teraz temu czy za tym ruchem hamowania w działaniu nie stoją jakieś istotne potrzeby lub emocje? Być może wciąż boisz się wyjść do świata ze swoimi talentami lub boisz się walczyć o swoje z lęku przed odrzuceniem lub wyśmianiem? Być może wcale nie masz pewności, że chcesz robić właśnie to co robisz i Twoje zblokowanie chroni Cię jednocześnie przed robieniem czegoś wbrew sobie? Być może cele i aspiracje jakie sobie założył_ś są zbyt wyśrubowane i zatrzymuje Cię sam lęk przed tym, czy podołasz swoim własnym oczekiwaniom? Cokolwiek to jest warto przyjrzeć się temu z uwagą i zaakceptować to, że tak jest. Ciało ma swoją mądrość i kiedy sprzeciwia się temu co zaplanowała głowa to warto posłuchać tego co ma nam do powiedzenia i zamiast zmuszać je by działało według planu zmodyfikować plan, tak by poczuć w sobie przypływ energii i chęć działania. Drogą do tego jest kontakt z samym sobą, z uczuciami, delikatność i uważność wobec siebie. Opiekujemy się sobą jak Niedźwiedzica młodymi, łącząc czułość z gotowością do obrony przed tymi co przekraczają nasze granice. A w konsekwencji odkrywamy w sobie ogrom niedźwiedziej siły wypływającej z tego co w nas delikatne. 

W tym okresie mogą wracać do nas historie związane z rodziną, z przeszłością, z niewyrażonymi emocjami. To jest potrzebny etap by odzyskać naszą moc działania i realizacji celów. Zaufajmy temu, że czucie i przeżywanie nie jest przeszkodą w drodze do celu, ale wskazówką pokazującą co teraz na tej drodze jest potrzebne i ważne. Odpoczynek jest równie potrzebny jak mobilizacja sił, czas z rodziną jest niezbędny by móc docenić naszą pracę. Ten czas pomoże nam zrozumieć co jest dla nas najważniejsze, dlaczego robimy to co robimy, co z przeszłości nas warunkuje i jak możemy tą przeszłość pożegnać. Czas sprzyja mądremu wyborowi priorytetów, odkrywaniu naszej drogi serca, integrowaniu serca z działaniem.

Mars w Raku sprzyja działaniom związanym z nieruchomościami, budową i aranżowaniem domów i mieszkań (ale nie w czasie retrogradacji Marsa i bezpośrednio przed nią! W pierwszych etapach pobytu w Raku Mars będzie bardziej sprzyjał burzeniu po to by wybudować coś nowego później 😉 ), poprawie relacji rodzinnych (choć często poprzez wydobycie ukrytych dotąd napięć), pracy dla społeczności lokalnej, działaniom związanym z historią, pamięcią kolektywną, budowaniem wspólnej tożsamości i wspieraniem potrzebujących pomocy. To również dobry czas na to byśmy sięgnęli do naszej własnej przeszłości i odnaleźli w niej inspirację do dalszych działań i źródło siły. 

Dobrego czasu w poszukiwaniu drogi serca Wam życzę! 🙂

Mars w Raku

na niebie (tranzyt)

Mars przebywa w jednym znaku ok. półtora miesiąca zabarwiając sposób w jaki podchodzimy do działania i realizowania naszych celów i pragnień, wyrażania zarówno złości jak i energii seksualnej, tego jak reagujemy na bodźce zarówno te nas przyciągające, jak i te budzące awersję.

Raz na dwa lata przychodzi ten istotny moment kiedy Mars wypływa z sennych Ryb i przechodzi do zdecydowanego Barana, co zazwyczaj jest wyraźnie odczuwalne. Jakby nagle niespodziewanie zaczęło nam się coś chcieć, a działania czasem nawet wyprzedzają myśl, akcja rusza z uśpienia. W tym znaku Mars jest bardzo silny, może nawet za bardzo 😉 Mars w Baranie sprzyja konfrontacji z tym wszystkim co nam dotąd stało na drodze, przedzieraniu się przez dżunglę wyzwań i wszystkiemu co wymaga odwagi, siły przebicia. Jest to czas kiedy mamy więcej energii do ruchu i do działania, dużo spraw możemy popchnąć do przodu, więcej zacznie się dziać, także jeśli chodzi o ścieranie się z innymi osobami manifestujących marsową energię. Mars dodaje nam bowiem mocy, chęci walki o swoje, asertywności, ale także rywalizacyjności i agresywności. Czyli z jednej strony dobrze, bo ja się przestanę patyczkować i zacznę w końcu aktywnie działać i walczyć o swoje, z drugiej źle, bo inni też to zaczną robić i możliwe, że pojawią się konflikty interesów. Wszystkim będzie się bardziej śpieszyć, możemy działać zbyt pochopnie, bez zastanowienia. Ogień w nas będzie domagał się wyrażenia w działaniu i nie koniecznie musi być to działanie o głębokim sensie. Warto dać sobie możliwość wyrażenia tej energii, jak nie w sprawach zawodowych, czy w realizacji swoich marzeń i pasji, to w sporcie. Energia stłumiona pod kocem rutyny i nudnych powinności będzie buzować i wybuchać kłótliwością i drażliwością. To jest czas kiedy ciężko nam będzie dostosować się do innych, słuchać poleceń i działać zespołowo. Jesteśmy teraz samotnymi Wojownikami i Wojowniczkami nakierowanymi na jeden cel i lepiej by nam nikt nie przeszkadzał! O ile tylko damy naszym wewnętrznym wojownikom godne ich zadania, oraz będziemy szanować innych wojowników na drodze, czas ten będzie bardzo efektowny i pozwoli nam pokonać niejedną bestię i zdobyć niejedno złote runo.

 

Niestety na arenie międzynarodowej Mars w Baranie może przyczynić się do zaostrzenia konfliktów i działań wojennych. Także w nas samych będzie to czas wzmożonej pracy z tematem własnej agresji, tego kiedy przekraczamy granice innych i jak być autentycznie asertywnym. Pracując z wewnętrznymi konfliktami i będąc uważni na to gdy sami tłumimy swoją energię i jak to się przekłada na tendencje agresywne wobec innych i wnosząc świadomość w te tematy możemy dołożyć swój kawałek do pokoju na świecie.

 

Oczywiście nie na każdego Mars w Baranie działa tak samo i ma to związek po pierwsze z naszym horoskopem urodzeniowym, a po drugie z tym jak zintegrowaną mamy energię Marsa w życiu. Każdy z nas ma Marsa w jednym z 12 znaków zodiaku i tylko część z nas żyje z wojowniczą i bezpośrednią energią Marsa w Baranie na co dzień – dla reszty ta energia wyraża się przez pryzmat innego znaku zodiaku wskazując sposób w jaki dążymy do tego co chcemy, działamy, walczymy o swoje i bronimy tego co dla nas ważne. Niezależnie jednak od tego jaki jest nas indywidualny sposób wyrażania marsowej energii możemy być z nią bardziej zaprzyjaźnieni lub mniej, możemy ją tłumić (bo nie wolno być “egoistycznym”, “agresywnym”, “kłótliwym” etc.), wyrażać nieświadomie w postaci impulsywnych wybuchów, albo się z nią zaprzyjaźnić i czerpać z niej kiedy potrzebujemy. Jeśli mamy pod górkę z naszą energią Marsa, to czas gdy jest on tak silny na niebie może być dla nas trudniejszy – ludzie mogą nas bardziej drażnić, konflikty przychodzić z zewnątrz, a jednocześnie możemy nie czuć wtedy pozytywnej strony tego okresu, bo blokujemy własną ekspresję i aktywność, a także złość, która często jest zarówno efektem takiego zablokowania jak i drogą wyjścia z impasu, odkorkowania naszej mocy. Ważne jest też to jaki obszar życia (dom w horoskopie urodzeniowym) Mars w Baranie u nas aktywuje. Niezależnie od tego jak bardzo sami czujemy jakości Marsa i Barana w sobie, jest taki obszar życia, gdzie szczególnie potrzebujemy rozwijać jakości Barana takie jak asertywność, odwaga, bezpośredniość w dążeniu do celu, czy umiejętność przecierania nowych szlaków i bycia liderem. Jeśli znasz swój horoskop urodzeniowy możesz sprawdzić w którym domu (domach) wypada znak Barana, a jeśli masz Osobisty Astrokalendarz możesz przeczytać, w którym domu jest u Ciebie Mars teraz i co to oznacza. Jednak nawet jeśli nie masz takiej wiedzy to wskazówką będzie to w jakim obszarze życia szczególnie zaczyna się dziać, gdy Mars wchodzi do Barana.

Mars w Baranie wymaga dużo świadomości, bo łatwo możemy przeszarżować. Ważne by dawać mu przestrzeń, by nie hamować energii, która w nas buzuje, ale by świadomie wybierać dla niej ujścia. Dlatego na początku tego okresu warto sobie wyznaczyć jeden lub parę ambitnych celów, oraz pomyśleć o jakichś wyzwaniach sportowych. Po okresie rybiego zawieszenia Mars w Baranie może dać przypływ optymizmu i witalności, oraz wiarę w to, że wszystko jest możliwe. 

Wielu pięknych zwycięstw życzę wszystkim Wojowniczkom i Wojownikom i niech moc będzie z Wami!

Co jest Twoją bazą bezpieczeństwa?

 

  • By czuć się bezpiecznie potrzebujesz przede wszystkim niczym nieograniczonej wolności i przestrzeni, a także przyjaźni z osobami podobnymi do siebie, spotkań ze swoim „plemieniem”. Ważne jest również otoczenie stymulujące intelektualnie, niekonwencjonalne i odrobina pozytywnego szaleństwa na co dzień.

 

  • Bezpieczna przestrzeń raczej nie ma ścian 😉 Alternatywnie często się zmienia i jest bardzo nietypowa. Bardziej jurta niż blok, kamper niż villa, nietypowy dom z wielkimi przeszkleniami i panoramicznym widokiem lub po prostu namiot i plecak. Jednak przede wszystkim bezpieczną przestrzeń tworzą podobni do nas ludzie, wspólnota, a czasem bycie „sam na sam” z gwiazdami i zanurzenie się w nieograniczonej przestrzeni.

Chcesz dostawać na maila informację kiedy Mars przechodzi do kolejnego znaku, oraz opis najważniejszych astro-wydarzeń tygodnia? 

Zapisz się do darmowego newslettera! Zapisy pod tym linkiem:

Poprzedni

Następny